Odp

Zapach powstający z psiej sierści i skóry jest wykładnikiem stanu samego organizmu. Dotyczyć to może wielu czynników: od żywienia począwszy na schorzeń skóry skończywszy. Same kąpiele mogą być niewystarczające, może istnieć konieczność podawania dodatków do pokarmu lub nawet zastosowania kuracji antybiotykowej. Warto nie zaniedbać tego problemu, gdyż im później zostanie rozpoznany, tym trudniej będzie można się go pozbyć. Proponuje poszukać w swoim mieście lekarza weterynarii zajmującego się schorzeniami skóry (dermatolog) i skonsultowanie się z nim w tym temacie. Przed taką wizytą nie należy psa kąpać i nacierać żadnymi środkami, bo tylko oglądniecie takiego "brudnego" i "śmierdzącego" psa daje szanse na wykonanie wiarygodnych badań. To wszystko składa się na końcu na postawienie rozpoznania i wyznaczenie terapii oraz rokowania.