- Szczegóły
- Szczegóły
Autor: Evela
Masz coś do dodania do tego artykułu. Chcesz dodać komentarz, czy uwagę, napisz do nas!
na adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
- Szczegóły
Passalurus ambiguus – częsty pasożyt naszych króliczych pupili.
Pasożyt ten znany także pod nazwą Oxyuris ambigua jest owsikiem. Powoduje częste zakażenia u zajęczaków zarówno tych dziko żyjących jak i naszych domowych. Choroba nie jest zoonozą co znaczy że owsik nie stanowi zagrożenia dla zdrowia ludzi.
Cykl życia pasożyta jest prosty, zakażone zwierzęta wydalają jaja, które zanieczyszczają środowisko, po połknięciu stają się inwazyjne i przechodzą rozwój oraz linienie w jelitach. Po kilku dniach larwy osiągają stadium dojrzałe, są gotowe do rozmnażania i wydalania jaj, które składane są w fałdach odbytu. Pasożyty żyją około 106 dni.
U naszego pupila mogą manifestować się objawy ze strony przewodu pokarmowego tj. biegunki, zaparcia, brak apetytu, wzdęcia, czy objawy ogólne posmutnienie, mniejsza aktywność, niechęć do zabawy, jak również świąd i wygryzanie sierści w okolicy odbytu. Często kał pokryty jest śluzem w którym widoczne są niewielkie białe lub kremowe „niteczki” długości do 11mm. Rzeczą istotna jest fakt, że inwazja może także przebiegać bezobjawowo. Jeżeli zaobserwujemy jakiekolwiek z wyżej wymienionych objawów należy niezwłocznie udać się do lekarza weterynarii zabierając ze sobą niewielka ilość kału w celu przeprowadzenia badania parazytologicznego. W przypadku wyniku pozytywnego lekarz zastosuje lek przeciw pasożytniczy, który będzie należało podać także pozostałym królikom ( jeżeli nasze stadko będzie nieco większe niż jedna sztuka) nawet jeżeli u pozostałych nie będą manifestowały się żadne objawy inwazji. Do Nas właścicieli będzie należało dalsze działanie i zadbanie o odpowiednią higienę oraz dokładne wyczyszczenie i dezynfekcja środowiska życia naszych pupili w celu zapobiegnięcia dalszemu rozprzestrzenianiu się inwazji.
Autor: Lek.wet. Dominika Kubica
- Szczegóły
Mam jamniczke 9 letnia z cukrzyca wykryta od miesiaca dostaje insuline raz dziennie wg wskazan lekarza ,je specjalny pokarm gotowy ,musi 2 razy dziennie brac tabletki na watrobe /hepatil/ krople do oczu raz dziennie ,tak strasznie sie o nia boje ,czy samemu mozna ustalic /SPRAWDZIC/ krzywa cukrzycowa ,czy dozyje 17 lat poprzednia sunia miala tyle jak umarla,prosze uprzejmie o odpowiedz co mam dla niej jeszcze robic tak bardzo ja kocham.
ODP
Witam. Podając insulinę lekarz weterynarii zapewne wykonał komplet badań w celu potwierdzenia cukrzycy. Zalecona dieta jest bardzo ważnym elementem w prowadzeniu psa z zaburzeniami poziomu glukozy. Z zaleconych leków wynika, że problem jest również z wątrobą. Wykonanie prawidłowe krzywej cukrowej, jest związane z kilkukrotnym pobraniem krwi od psa, więc w warunkach domowych jest to praktycznie niedopuszczalne.
To czy pies dożyje 17 lat nie zależy wyłącznie od cukrzycy. Na przeżywalność składa się wiele czynników. Predyspozycja osobnicza, rasowa i płciowa. Wielkie znaczenie ma żywienie, kondycja, postępowanie terapeutyczne i ruch. Dostosowanie odpowiedniej porcji ruchu do psich możliwości poprawia skuteczność terapii.
Porozmawiaj z lekarzem weterynarii prowadzącym Twojego psa, jak widzi dalszą terapie, rokowanie i ewentualne badania dodatkowe.